tło-black-logo

Niebieska wiosna w stawie

Wiosna to czas, w którym natura budzi się po zimowej stagnacji.

Ożywa, koloruje się, rozkwita i… zaczyna się rozmnażać. Pączkuje, rozwija swoje pogniecione listki, igły i kwiaty.Ma swój niezawodny cykl. Każdy gatunek nieco inny, ale wszystkie zaczynają mieć chęć na działanie, oświetlane pierwszymi ciepłymi promieniami słońca.

Ptaki, które jakby zastygają w cieniu ciszy podczas zimy, żywo zaczynają swoje śpiewy, świergotania, kwilenia i pogwizdywania. Wiją gniazda, źdźbło po źdźble.

Lisy, borsuki, kuny czy wydry robią porządki w swoich norach, by przygotować się na narodziny futrzastego potomstwa. I to wszystko niby wiem. I nic tej wiosny nie miało mnie zaskoczyć…

Są jednak takie żaby, dość zwyczajne i żabiaste, pokrojem raczej nie zachwycają. Brunatną barwą tym bardziej, ale kiedy nadchodzi wiosna, to nagle odkopują się ze swoich kryjówek i wyruszają na poszukiwania stawu obiecanego. Miejsca, w którym miłość nie będzie miała granic, a brzeg będzie płytki i zatrawiony. To tam przekażą swój kod dna. Jedyny i wyjątkowy-żabi.

Pierwsi pośpiesznie wyruszają mężczyźni, by zapewnić swoim partnerkom wspaniały anturaż do składania jaj (która z nas nie chciałaby rodzić nad pięknym stawem? Nam tego nie zapewniają, szkoda, ale nie każdy może być żabą) Gdy już zanurzą swoje błoniaste płetwy w lodowatej wciąż jeszcze wodzie stawu, z ekscytacją zaczynają oczekiwania na partnerki.

I tu zaczyna się barwna historia, która sprawiła, że dostrzegłam pewną międzygatunkową analogię.

Nagle przestają być brunatni, nieciekawi i pospolici. Teraz im zależy. Wkładają więc pełny wysiłek w to, aby stać się najbardziej atrakcyjnym żabem świata. Gdy niespiesznie doczłapują się do nich samice, zastają, wynurzających się zalotnie ponad taflę stawu, swoich przyszłych ojców dzieci, swoich idealnych mężczyzn. Są odmienieni, wspaniali, męscy, wyjęci żywcem z żabich marzeń. Nawet tych najbardziej nierealnych. Witają je magiczną przemianą. Brunatne dotąd ciała, lśnią przepiękną błękitną barwą, której towarzyszy ich elokwentne poszczekiwanie.

Książęta, które czekają tylko na to by Cię pocałować. Żebyś zmieniła się, choć na kilka chwil, w księżniczkę. Czujesz się piękna, atrakcyjna i zaopiekowana. Zaślepiona i zakochana.

 

Pragną tylko jednego – chcą być z nimi na zawsze blisko. Tak, są pewne. Chcą mieć z nimi kijanki. Samce, które okazały się najbardziej niebieskie i wyszczekane dostają zgodę na miłosny uścisk – ampleksus. Mocne przytulenie, objęcie, pomoc przy składaniu jaj. Gdy już ma pewność i wsparcie, to ten moment by urodzić kilkaset kijankowych bąbelków.

I oto są!

W błyszczących, przejrzystych gronach kołyszą się na powierzchni wody. Wtedy samiec dorzuca od siebie DNA wprost na galaretowaty żłobek. Rozluźnia uścisk. Wystarczy mu przytulania. To dla niego trochę za mało lub za dużo.

Idzie ku odnalezieniu siebie, szukaniu tożsamości, skupieniu się nad sobą i trafia na kolejna zauroczona jego błękitem samicę. Kolejną księżniczkę…

Jeżeli nie znajdzie żaby, to potrafi nawet zaspokoić się innym samcem lub rybą, którą niejednokrotnie ten uścisk zabija.

 

I taka to miłosna historia bez happy endu, ale za to zabarwiona na smutno, na niebiesko.

A my musimy całe życie brać to wszysto na beżowo. Schemat podobny, ale jakoś mniej kolorowo.

Żaby moczarowe. To Ich wina, że siedząc nad stawem nagle poczułam irracjonalne

złość, a przecież miało być wiosennie i sielankowo.

Żabiestencjonalne rozmyślania.

 

Cieszę się ze swojej hodowli żab mimo to. Około 200 tysięcy nowych istnień w moim stawie.

No ale czego Kijanek się nie nauczy, tego Kijan nie będzie umiał.

 

Żaba moczarowa, znana jako Rana arvalis, jest fascynującym płazem, który ma kilka interesujących cech i zachowań.

 

Ciekawostki:

 

  • samce żab moczarowych w okresie godowym zmieniają kolor na niebieski, co jest unikalne wśród płazów.

  • są one znane z długich nóg, które pozwalają im skakać na imponujące odległości.

  • są mistrzami kamuflażu, ich skóra doskonale łączy się z otoczeniem, co czyni je trudnymi do zauważenia dla drapieżników

  • w okresie godowym samce wydają głośne dźwięki, aby przyciągnąć samice, a ich rezonatory powiększają się, sprawiając, że wyglądają na większe.

  • jedna samica składa od 700 do 3000 jaj

  •  osiągają dojrzałość płciową w wieku około 3 lat, a ich długość życia to około 11 lat.

Bibliografia:

ekoodkrywca.pl

ekologia.pl

zoonews.pl

lasy.gov.pl

podaj dalej
Facebook
Twitter
LinkedIn
Reddit
Anna Zakrzewska

Powiązane